Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Zapomniany cmentarz    {{found}} 24x {{not_found}} 1x {{log_note}} 3x Photo 7x Galeria  

1871315 2015-09-03 19:45 damian211289 (user activity2897) - Wykonano serwis

Tutaj spędziłem ponad pół godziny, ale nie nie, nie na szukaniu skrzynki, której tam nie było! Obszukałem wszystkie potencjalne miejsca i nie znalazłem niczego, co mogłoby wskazywać na obecność kesza, więc cyknąłem kilka fotek i ruszyłem do samochodu poszukać czegoś, z czego mógłbym na prędce sklecić alternatywny pojemnik. Ledwie zamknąłem za sobą bagażnik, a tuż za mną wyłonił się pan typu tych, co "dejdwazłote". 

Początkowo zbyłem typa miłym uśmiechem, ale zagadał mnie czymś w stylu: panie, a pokazać panu coś ciekawego...

Trochę się skrzywiłem, bo cóż ciekawego może pokazać mi taki osobnik? Gdzie flaszki zimują? No i tutaj poczułem się zawstydzony, bo z pozoru zwyczajny pan Mietek, okazał się skarbnicą wiedzy na temat nekropolii.

Oprowadził mnie po całym cmentarzu, opowiedział jak to było za czasów, kiedy jeszcze stał kościół i plebania. Wymienił z nazwisk szabrowników i to, co zapierdzielili zaraz po wojnie... generalnie na każde moje pytanie, miał kilka całkiem ciekawych odpowiedzi + ciekawostki wyciągane z rękawa, niczym korki z taniego wina. Jeśli nawet 90% z tego co usłyszałem, było wymyślone na potrzeby wspomnianych już wcześniej dwóch złotych (taką cenę usłyszałem pod koniec wycieczki), to pozostałe 10% bije na głowę opis i wikipedię. Wiem nawet w którym miejscu została pochowana dziedziczka z Wistki Królewskiej i kto przyczynił się do rozebrania jej grobowca, oraz gdzie rośnie "magiczny dąb", z kory którego wywarami leczono okolicznych mieszkańców (faktycznie połowa pnia jest okorowana bynajmniej w sposób naturalny, więc coś w tym jest...). ;)

Miejsce na prawdę warte odwiedzenia! Dla cmentarnych turystów, rzec można, punkt obowiązkowy w tych stronach. Teren zadbany, szanowany i w ogóle... jest nawet ławka przed bramą i tablica informacyjna!

Aha, po rozstaniu z przewodnikiem przystąpiłem do reaktywacji i teraz kwestie techniczne:

- pech chciał, że wszystkie pudła z bagażnika gdzieś podziałem i znalazłem tylko na pół zniszczone maskowanie, które cudem ocalało z mojego chodeckiego kesza. Maskowanie niby niekompletne, ale pojemnik szczelny, więc zasadziłem nowego logbooka i hajda!

- Gdzie i czego szukać? Nowe współrzędne to +/-: N 52'36.671 E 019'13.817. Skrzynka w leśnym maskowaniu, ukryta przy samej ziemi w gąszczu bzu (nieco na zachód od betonowego słupka). Jeśli dotrzecie pod krzyż i staniecie tyłem do bramy, to macie ja prawie na wprost.

Ostatnio edytowany 2015-09-03 20:56:44 przez użytkownika damian211289 - w całości zmieniany 4 razy.
Obrazki do tego wpisu:
Gdzieś tam...
Gdzieś tam...
Popsuj sobie zabawę
Popsuj sobie zabawę