Nie ma lekko: zaledwie
kilkanascie godzin od ogloszenia kesza, a w logbooku dopiero na czwartej
pozycji. Widocznie na FTF-a musze sobie jeszcze zasluzyc.Okolica
niezmiennie wspaniala i fajnie, ze powstal tam kesz. Dzieki za pretekst
do porannego sobotniego spaceru po rezerwacie.