2015-08-15 16:43
Nati.
(
4867)
- Found it
Schowałam się za drzewem! A, że nadal byliście ciekawi mojego tyłka to się ślepiliście i mnie podglądaliście zamiast grzecznie się odwrócić...ehhh. To już Ci, co tam za mną chodzili z wykrywaczami metalu byli bardziej uprzejmi i po prostu nie patrzyliA poza tym nie moja wina, że drzewa były chudsze od mojego zadka :P
A pidżamę ubrałam bo... bo to były moje jedyne spodnie za kolano i więcej nie powiem ani słowaPoza tym na zdjęciu wcale nie widać, że to pidżama, bo tak naprawdę to były spodnie do biegania, a, że nie biegam bo tuszę mam za dużą, to sobie w nich śpię, o!
Bardzo fajne miejsce! Wejście oczywiście musiało mnie z lekka przestraszyć, a na tzw.: "zapieraczkę" w ogóle nie umiem wchodzić. W ogóle to ja straszna sierota jestem, jeśli chodzi o wchodzenie do takich dziur, ręce mam za słabe, kompletnie nie umiem podnieść na nich mojego cielska, i już miałam wizję jak oram łokciami i kolanami po tej cegle, aż spadam w czeluść. Dlatego właśnie założyłam tam spodnie za kolano i długi rękaw . Wiem, wiem, powinnam być bardziej profesjonalnie ubrana, ale był taki upał, że nie chciałam kisić tyłka w długich porach. A ja już się przebrałam to...Charon spuścił drabinkę, no i masz... Gdybym wiedziała, to sukienkę bym założyła a nie spodnie od pidżamy :P
TFTC! Pozdrawiam, Nati.