Wspólne keszowanko z żoną Olgą (konstancik). Kesz jest na miejscu a miejsce z podpowiedzią wydaje się oczywiste. Znalezienie zajęło nam 10 sekund.
A historia Zo jest mi dobrze znana dzięki mojemu zainteresowaniu cichociemnymi. Miałem nawet na studiach robić wywiad z Panią Elżbietą, niestety się spóźniłem