2010-05-14 23:30
coza
(
3102)
- Found it
Świetne, klimatyczne miejsce, genialnie wpisane w fabułę. O
23.30 ciary się zagęszczają a sierść zaczyna jeżyć się na
plecach. Kiedy zbliżaliśmy się do kesza w oddali słychać było
przyciszony głos, który zdawał się mówić: raz, dwa, trzy ....
raz, dwa, trzy ..... Po chwili jednak wszystko ucichło i nastała
grobowa cisza....
Keszyk cudeńko. Na razie ocena znakomiata i zbieram do gwiazdki.