2015-08-19 20:15 Dombie (1928) - Znaleziona
Podbudowany i wzmocniony duchowo tudzież cieleśnie FTFowym sukcesem w znajdującym się nieopodal Rajskim Zakątku postanowiłem nie przestraszyć się podniesionej trudności zadań i stawić również czoła niebezpiecznej skrzynce. A w ogóle to stawiłbym pewnie tego czoła szybciej, gdyby nie fakt, że kiedy się niebezpieczna skrzynka publikowała znajdowałem się w drodze na zsyłkę i ze względu na brak kontroli nad wykorzystywanym środkiem transportu nie mogłem zmienić przeznaczenia polegającego na przyglądaniu się z oddali jak inni zgarniają FTFa .
Ale co tam! STF też jest mniam szczególnie, że skrzynka zaiste okazała się niebezpieczna. Strach podejść normalnie, nie mówiąc o podejmowaniu!!! Ja tam bym się zastanowił, czy aby zmajstrowanie takiego kesza jest w zgodzie z przepisami BHP i konwencją wiskicką?
Mimo to podjąłem szalone ryzyko, wszak jestem odważnym młodzieńcem, nieprawdaż?
Powiem tylko tyle, że po luksusach, sielankach i relaksiku we wspomnianej już wyżej Niebiańskiej Enklawie podejmowanie tego kesza było naprawdę hardkorem z najwyższej półki. Szczególnie, że już szarzało, a wokół krążyły nietoperze-wampiry o pazurach ze stali i inne drony.
Dziękuję Ci o Werrono za tę próbę męstwa (a może menstwa?)!