Oj dojsc do kesza nie jest łatwo ;), dookola terenu domki, ale w koncu to Kraina Czarów, więc każdy musi znaleźć swoją ścieżkę
... Będąc prawie na miejscu kordy latały albo się zawieszały, pokazując zupełnie różne odległości Grazce i mi. No i jest wow, szczęka w dół :D. Serio nie spodziewałam się tego :)! Mam nadzieję, że nikt nie zniszczy :). Sam pojemnik - tu mam, ale - bo to szkło. Ale w pojemniku - genialne elementy :). No jeszcze raz wow i gwiazdka leci :D. Warto było warto :)! Dzieki za wprowadzenie mnie w kraine czarow :))))!