Wpisy do logu GDKJ Jeleń to nie jest mąż sarny 60x 4x 1x 1x Galeria
2015-08-16 12:49 A walon (2768) - Znaleziona
#96 (167)
GiPS wskazał kilkanaście metrów od pierwszego możliwego "Na wysokości dwóch metrów" i dwadzieścia pięć od jakiegoś "obiektu na trwałe związanego z gruntem" - trochę się pokręciłem i w końcu mnie poniosło - i przy... niech będzie, że ...dzyndzoliłem ręką w to, co było pod ręką, aż się drzazgi posypały, aż mnie zatkało. Patrzę na ziemię, i znowu mnie zatkało - kesz cały w drzazgach sobie leży... STOP - kesz cały, pośród drzazg sobie leży. Czy tam już leżał wcześniej, czy właśnie przyleciał - nie wiem. A po wpisie, po ukryciu na 1,5 m, kesz sam się zwindował na 0,8 m - ot taki mobilny kesz - w porywach od 2 m do 0 m - zależnie od keszera-odkrywcy.
Nie dam się przekonać; opis - "kesz położony na współrzędnych", bez podpowiedzi (nie zagmatwanej) i/lub spojlera to błąd w sztuce; zakłada się bowiem, że GiPS zawsze wskaże dokładnie miejsce położenia kesza, a przecież istnieje coś, jak dokładność urządzenia (mój ma 10 m) i pływanie kordów/GiPSa (z moich obserwacji wynika, że zjawisko pogłębia się przy deszczowych/burzowych chmurach - (?) czy to sprawa jonizacji/ładunków elektrycznych). Chyba, że kesze są przeznaczone dla grup poszukiwaczy oraz tych, dla których szukanie to jedyny cel i sens geocachingu.
TFTC