Dla tej Maii zrezygnowałem z nocy muzeów, a konkretnie z zwiedzania bunkra...:/ Jednak nie żałuję - warto było ją poznać
Objawiła nam swe różne oblicza- wiadomo "la donna mobile". Na pewno nie była prosta do zdobycia, i trochę tajemnicza, nie do końca poznana. Wymagała sporo poświęcenia i uwagi, a nawet pomocy w sprawie z Guciem. Daliśmy radę i przebrneliśmy przez tą serię przygodową. Dzięki za całość i każdy epizod z osobna. Hmmm, a kiedy bracia... ?