2015-08-13 18:27
deg
(
6455)
- Found it
Najpierw z zainteresowaniem kilkukrotnie przeczytaliśmy tekst. Musimy doczytać więcej w domu, bo wciąż mało. Potem mieliśmy radość w tym, że w tak długim opisie nie znalazło się ani słowo o keszu - to przecież mało ambitne by było. Cieszylismy się strasznie z przestrzelenia kordów startu, bo mogliśmy pokręcić się na przypale. No i ten trening cierpliwości na finale, przy strzelonych kordach, nicniepokazującym miejscu. Słabiutko. Najsłabsza z dotychczasowych na GDKJ.