Kolejna skrzynka znaleziona podczas naszej majówki w górach. Też żałujemy, że wirtualna, ale to i tak dobry pretekst, by tam pójść, nawet w deszczu.
Nocowaliśmy w schronisku - bardzo miło, mimo, że jest w trakcie rozbudowy. No i pyszna szarlotka.
Zdjęcie zrobione, dodamy, jak tylko ogarniemy aparaty ;)