Po pracy trzeba było zrobić kilka kilomteów na rowerku- by się rozruszać. Dotarłem wreszcie tutaj W okolicy żadnych limuzyn, VIPów (nawet biedronkoiwych), ani paparazzi nie zobaczyłem
Mimo poprawnie wytypowanego miejsca trochę się pokręciłem- na wysokości :D
Ostatnio lubię takie kesze wysokiego poziomu.
Dzięki za kesza