Dziś trasa zamkowa Szczytno, Bezławki i reaktywacja z Vilkiem Olsztynka. <br />
Tutaj rzeczywiście pojemnik mi nie pasował do standardów Maryusha. Samo miejsce warte okeszowania. Szkoda, że pozamykane na cztery spusty :(<br />
Gdyby nie kesz, nigdy bym tu nie zajrzał. Dzięki.