2015-07-16 12:54
żeliwny
(
3109)
- Znaleziona
Właściwe drzewo namierzyłem raczej szybko, ale gdy zacząłem się do niego zabierać delikatnie zaniepokoił mnie unoszący się dookoła swąd. No nic, nie wiadomo kiedy wrócę - jeśli w ogóle, więc wstrzymuję oddech i jazda.
Po chwili wszystko stało się jasne: jakiś nocny łowca upatrzył sobie to samo miejsce, co Autor, tylko, że on rozszarpuje i pożera w nim swoje ofiary...:D
Dzięki!