Log entries Kościół wniebowzięcia NMP w Olesznie
39x
2x
1x
1x Gallery
2015-07-06 18:00
PaaaP
(
2434)
- Didn't find it
O jak śmiesznie miałem z poszukiwaniem tego kesza . Podjechałem, szybkim krokiem prosto pod niemal oczywiste miejsce ukrycia. Hmm, trochę wysoko - więc podstawiłem sobie ławeczkę. A mógł być ze mną ktoś wysoki, no ewentualnie ciut wyższy ode mnie. Rozejrzałem się i macam a tu nagle kościelny wjeżdża furtką. Pech chciał, że jedyna żywa dusza kręcąca się po wsi jak szczur po szmacie okazała się właśnie kościelnym. Oczywiście zostałem zdekonspirowany, bo zaskoczył mnie skurczybyk. Nic się nie odezwał. Pokręcił się, skopcił szluga przyglądając mi się zza winkla, a ja sobie cały czas stałem i paliłem Jana jak gdyby nigdy nic, bo com miał robić. Po czym wszedł do kościoła - szybko podstawiam znów ławkę i skanuję dalszy odcinek, a tu dzwony mi nagle nad uszami zaczynają bić xD . Koleżka wyszedł i się spytał "hurr co ja tu robię durr nie może być tak, że kto chce przychodzi i coś tu robi, zaraz z księdzem porozmawiasz". Odczekałem, odpocząłem i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu przyprowadził plebana, któremu musiałem objaśnić czego tu szukam i o co chodzi z tym keszowaniem. Jedyny argument ksindza - "to prywatny teren, pan zabierze to stąd i nie można tutaj tak, ić stont". Na co ja, że nie nie znalazłem nic choć szukałem, więc kesz najpewniej, hehe, przepadł, żeby się nie interesowali. Jeżeli nie będą, kesz pewnie zostanie tam gdzie był. A czy był tam rzeczywiście to nie wiem, bo przecież nie znalazłem. Dałem sobie spokój i odjechałem z brechtem i z myślą: "Co tutaj się w ogóle odj***ało?!"
PS: zalecam wzmożoną ostrożność przy szukaniu tego kesza