Wpisy do logu Bracia Briggs : finał
41x
0x
16x
2x Galeria
2015-07-05 16:00
Dombie
(
1928)
- Znaleziona
Dziś pojechaliśmy odebrać Hobbitów z wakacyjnego wyjazdu i zgodnie ze złożoną im obietnicą w drodze powrotnej odwiedziliśmy finał mareckiego mini-cyklu Robcona. W eksploracji obiektu keszowego ubrani byliśmy trochę nie-za-halo, ale mimo to tu i tam zajrzeliśmy bo miejscówka jest bardzo ciekawa. Co ciekawe skryjówkę wykryliśmy praktycznie od razu - zupełnie jakby nas przywabiła do siebie, ale właśnie ze względu na te za-ładne ciuszki nie chcieliśmy się zanadto utytłać i zanim zaczęliśmy wykopaliska wykonaliśmy potwierdzający telefon do Ojca Założyciela. Okazało się, że strzał był celny, więc wiedząc (z poprzednich logów) co nas czeka poświęciliśmy się trochę (ściślej mówiąc to ja się poświęciłem) i rączki sobie umorusałem (po raz kolejny przydała się paczka "mokrych" chusteczek Pampers, które wożę w keszowozie 
).
Prawdę pisali poprzednicy oszołomieni rozmiarem kesza! Ja już widziałem kilka podobnej wielkości, ale dla Hobbitów był to chyba jak dotąd największy skarb, jaki znaleźli. Kubash wykazał się sprytem otwierając magiczny sezam. Potem chłopy sobie pooglądali zawartość wybierając jakąś tam małą zabaweczkę do kolekcji (zauważyłem, że od jakiegoś czasu przyjemność sprawia im samo poszukiwanie i znalezienie skarbu, a w mniejszym stopniu gadżety - dorośleją mi synowie ) a ja w tym czasie dopełniłem formalności. Potem jeszcze dorzuciłem krecika i ruszyliśmy w drogę.
Już wcześniej podobała mi się seria o braciach Briggs. Finał jest naprawdę znakomity mimo, że trzeba do niego trochę podjechać. Gwiazdeczka to wisienka na torcie za tego kesza i cały cykl!
Dzięki za całą historię i wszystkie przeżycia związane ze zdobywaniem tych keszy!
