2015-06-29 14:06
atena.pl
(
12196)
- Found it
Rowerowe (po)iventowe czyszczenie okolicy. Reaktywacja za zgodą właściciela ale niestety logbook tylko w samej strunówce między betonami wciśnięty. Jeden pieron tylko wie jak ja się tam dostałam, pytając po kolei wszystkich autochtonów gdzie tam jest ścieżka ta z mapy garminowej ma się rozumieć, a tu Pani tam bez pola tylko od sąsiada, to cisna z tym moim kołem, a tu na 10 m przed kordami krowy na łące. Nigdy do tej pory tak blisko nie przechodziłam koło krów (dla niewtajemniczonych mam zoofobię bydlęcą, to taka autorska nazwa) i one się na mnie patrzyły swoimi wielkimi ślepiami i na pewno chciały mnie zjeść, ale ja się nie dałam, nie przed keszem i tyle w temacie zwierząt gospodarskich. Dziękuję