2015-06-17 20:44 Psikiszek (19645) - Znaleziona
Pasła się krowa spokojnie, aż tu nadjechał Psikiszek i w swe niecne łapy krowę pochwycił. Miałem przez chwile ochotę krówkę wypuścić gdzieś jeszcze bardziej na wschód, ale pomyślałem, że tam wsiąknie na zbyt długo. Dlatego plan mam taki, że za tydzień ruszy gdzieś na zachód. Jak na razie zamieszkała ze mną pod wspólnym dachem. Trzeba przyznać, że jest spokojna i dobrze się prowadzi.
Kesz na zielone bo o takich skrzynkach pamięta się na zawsze i są tematem wspomnień na keszerskich spotkaniach.