Skrzynka pełna wody, logbook zawilgocony, ale przetrwał w woreczku. Wylałem wodę i trochę osuszyłem. Fanty zabezpieczyłem w dodatkowym woreczku strunowym, a całość zabezpieczyłem nowym workiem. Zawartość oczywiście nie zniszczona. Potrzebny serwis skrzyneczki.