Podczas poszukiwań naszą aktywnością zainteresowały się panie na parkingu. Mimo zaproszeń postanowiły wezwać stojącego obok Policjanta. Po miłej rozmowie na temat zabawy, samego zamku i spisaniu danych osobowych postanowiliśmy pozwiedzać zamek.<br />
Niestety skrzynka zniknęła i w miejscu, gdzie podejrzewaliśmy jej obecność nic nie zostało.