Keszyk podjety za drugim podejściem. Za pierwszym razem zniechęciły pokrzywy. Dziś jakoś się udało, komary cieły nieziemsko, tak więc szybki wpis, wrzuta 2 GK (w tym pierwszy mojego autorstwa) i oddalenie. Dziękuję za pokazanie miejsca. TFTC
<br />
Xperia85