Jeździliśmy po tym lesie już wiele razy. Do Gołębiewa możemy dojechać z zamkniętymi oczami, a tego dębu nigdy nie widzieliśmy. Dzięki.
OUT - bańki mydlane (świetnie się puszcza na rowerze, bo nie trzeba dmuchać) i autko oraz latareneczka
IN - coś super dla dziewczynek (oczywiście różowe), smyczka (opener 2007)