Góóóóry z @Zablem! Po przygodę! A tu rzeczywiście przeczekać trzeba było
Do tego chwilka pożywiania się, popijania i krótka rozmowa dotycząca ław, ławek i stołów i Zabel sięgnął gdzie trzeba
Aż dziw bierze, że turyści kesza nie zahaczają i ze sobą nie biorą.