Wpisy do logu Wieża triangulacyjna (geodezyjna) #1
22x
0x
1x
1x Galeria
2015-06-05 18:15
Kipcior
(
1453)
- Znaleziona
Skoro i autor roweruje to i mnie nie wypadało podjąć kesza inaczej niż rowerem. W moim przypadku było trochę dalej bo pedałowałem z Piły. W tamtą stronę w wiekszości żółtym szlakiem łącznie prawie 24 km. Trochę mniej w drugą. Łącznie 45 km. W każdym razie trasa bardzo fajna, w większosci leśna, jedynie w niektórych miejcach piasek, ale raczej ok. Trochę zaskoczeń, bo w porównaniu do map jakie posiadam ( a nie są wcale stare) szlak zmienił przebieg w kilku miejscach. Dla lubiących rower i mających 3-4 h wolnego polecam :)
Na miejscu zaskoczenie in minus. Tak jak już napisała ladybird, obiekt i kesz na terenie prywatnym. Niby wiedziałem, ale z analizy map myślałem, że będzie trochę bliżej drogi, niestety kilkadziesiąt metrów trzeba drałować po miedzy jakiegoś gospodarza. Gdyby nie to, że pokonałem te 24 km rowerem to pewnie bym się nie zdecydował, ale mając w nogach tę trasę i tyle samo z powrotem, nie mogłem wrócić z pustymi rękami. Także powolutku, niziutko, prawie na paluszkach przemknąłem do wieży, tam chwilka szukania, szybki wpis, cert TTF do plecaka i zmykam. Nikt mnie nie gonił więc pewnie miałem szczęście, ale podejrzewam, że jak więcej keszerów odwiedzi kesza i podąży tą samą ścieżką to gospodarz zacznie się zastanawiać skąd wydreptana ścieżyna na jego polu. Sugerowałbym więc mimo wszystko przeniesienie kesza w okolice drogi. Świetnie stamtąd widać obiekt, a jednocześnie działamy na legalu - tak to są wątpliwości i świadomość, że idziemy w szkodę.
Za możliwość przebycia tej trasy i zobaczenie wieży dziękuję.
