2010-04-16 08:14 alex22 (6895) - Komentarz
SERWIS sprawdzająco-ratujący. Z wydobyciem skrzynki był problem, bo maskujący kawałek grzyba podłączył się do drzewa i musiałem uzyć pięści aby się odczepił. Potem z wydobyciem nie było już problemu, skrzynka faktycznie zawilgocona. Wszystko staranie wytarte moją koszulką ( fanty, pudełko ) logbook ocalał w dobrym stanie. Dodany nowy worek przeciw deszczowy. Prawdopodobną przyczyną zawilgocenia kesza było jego słabe dokręcenie, bo wieczko zastalismy nie dokręcone do końca.
KTOŚ BUCHNĄŁ GK I NIE ODNOTOWAŁ TEGO FAKTU!