Log entries Misja
10x
0x
0x
2015-05-25 12:23
Liriela
(
1844)
- Found it
Łoooo Panie! Co tu się działo! A najgorsze, że opisać nie mogę, bo zaspojleruję... Etap 2 - co ja narobiłam! Ale przygoda... Ale od początku... Zaczęło się od tego, że jak skrzynka się pojawiła to mnie w Poznaniu nie było. A potem to @Zabel podesłał mi foto i powiedział - musisz to przeżyć. Gdyby nie foto to może na chwilkę misję bym odłożyła, chociaż jak Zabel mówi, że super to ja wiem, że super - ale fotka zrobiła to, że misja stała się MISJĄ! Pierwszy wolny moment i na MISJĘ się wybrałam. Pierwszy etap był w sumie formalnością. A przy drugim.... zrobiłam co trzeba, znalazłam co trzeba, miałam już co trzeba, poza tym, że zgubiłam w międzyczasie dwie rzeczy: 1) telefon! 2) mój magiczny keszerski zeszycik! O zgrozo! Dwie najważniejsze rzeczy. I się zaczęło. Najpierw musiałam [piii], potem [piii], w końcu [piii]. Jak już miałam telefon to zadzwoniłam do Zabla się poskarżyć na siebie.. I wtedy odnalazłam zeszycik - był w stanie [piii], czekało go [piii], ale teraz już żyje... I z tego wszystkiego kordy finału wbiłam w zegarek na odwrót - pokazało mi jakiś kosmos... Po konsultacji z założycielem uspokoiłam już roztrzęsione wszystko, dwa wdechy, kordy poprawnie i finał też okazał się już formalnością. MISJA wykonana. Prawdziwa przygoda za mną! Dobrze, że dobrze zakończonaHeh. A Misję polecam! O!