Wpisy do logu Skarbnik - duch podziemi 50x 0x 16x 43x Galeria
2015-05-16 19:51 krcr (1230) - Znaleziona
Może zabrzmi to patetycznie, ale podczas podejmowania tego kesza - narodziłem się ponownie.
Nie - nie dostałem objawiania. Narodziny były podczas wyłażenia na zewnątrz. Akuszer Paweł ciągnął mnie od góry za ręce, a akuszer Mhonar pchał od tyłu nogą. Przed podjęciem kesza polecam skonfrontowanie rozmiaru zacisku ze swoją posturąJa zmieściłem się na styk (około 190cm wzrostu i troszkę ponad 100kg wagi). Po wyjściu otrzymałem 7 stopni w skali Apgar`a ("Zmęczenie porodem").
A na serio - Lokalizacja robi dosyć mocne wrażenie. To nie są regularne ściany podziemi jakie możemy zobaczyć np na MRU. Te korytarze to czyste szaleństwo gwarków. Ogólnie weekend miałem bardzo intensywny i na kamieniołomie stawiłem się po prawie 30 bezsennych godzinach. Dosyć mocno wpłynęło to na moje morale i percepcję. Ale Mhonar z Pawłem dzielnie mnie wspomagali podczas drogi do kesza. Byłem tak zmęczony, że w domu padłem z resztkami gliny we włosach. Rano myślałem, że to mi się tylko śniło. Dopiero w lustrze zobaczyłem te wszystkie sińce i odrapania po czołganiu się przez zacisk :)
Nawet byłem zadowolony, że Mhonar zabrał mi OP1 i oddał wodery. Przynajmniej nie ciągnąłem za sobą pół metra nogawicy jak on :)
Muszę wrócić tam wypoczęty, raźny i energiczny jak wibrator elektryczny :)
TFTC
PS: Regulaminowe zdjęcie dodam, jak otrzymam jakieś od fotografów, bo na dole byłem operatorem spoilerowej mapy na ekranie garmina (te uczucie jak podczas przełączania się pomiędzy 2 a 3 foto padają baterie w urządzeniu i człowiek się zastanawia, czy ma przy sobie zapas...:)