Miejscówka super, fort zwiedzony napewno nie w całości, bo w ciągu 2 godzin nie daliśmy rady. Szkoda tylko, że keszyk zakopany w takim ruchliwym miejscu pod cegłą którą można łatwo zlikwidować lub przesunąć. Dołożyliśmy pod ścianą duży kawałek gzymsu dla zaznaczenia miejsca.