Skrzynka znaleziona

mimo, że poszukiwania musiały być co chwila przerywane z uwagi na spacerowiczów. Tym niemniej udało nam się skarb złupić. Zabraliśmy aniołka, a w zamian zostawiliśmy smycz.<br />
<br />
Zewnętrzny worek jest już nieco sfatygowany, więc jeżeli ktoś będzie się wybierał do tej skrzynki to proponuję zabrać nowy (my niestety nie mieliśmy).<br />
<br />
Pozdrawiamy: Asia, Maciek i Bezan.