2015-05-02 23:09
Charon7
(
3069)
- Found it
" ...Śmierć czeka na wszystkich, którzy wchodzą tutaj..."
Kruk został zdobyty !!! Przeżyłem!
Czarnopióry Demon Burz siedzi nadal na gałęzi i czeka na następnych śmiertelników.
Skrzynka zdobyta za drugim podejściem
Przy pierwszym podejściu, w marcu, przy wodzie głębokości 2,5 m i temperaturze +1°C, podpłynąłem wpław w piance do paru centymetrów ziemi między drzewami. Mimo pianki, zimno jak cholera. Wdrapanie „na misia”, zakładanie butów i dalej liną myk do góry na pierwszą gałąź. Poszło mi nawet w miarę sprawnie przy przerzucaniu i wdrapaniu się. Potem następne próby dostania się wyżej. Po niecałej godzinie stania na gałęzi i przerzucania liny, w końcu się udało. Niestety „małpa” jeszcze nie wpięta, nagle wypadła mi z reki i zginęła w odmętach. To był już koniec wyprawy. Tym razem porażka, skrzynka niezdobyta. Może przez to zimno i skostniałe kończyny.
Drugie podejście już udane. Miesiąc maj, ciepło, woda jeszcze zimna, ale głębokość tylko 2m a nie 2,5m jak poprzednio. Znajomy kawałek lądu między drzewami. Zestaw: rzutka, sznurek do prania, croll, małpa, lina pojedyncza 50 m (innej nie miałem, choć mogła być krótsza) zdały 100% egzamin. Przy tym cieple, dałem radę spokojnie się już wdrapać na wysokość jaśnie pana Demona.
Iście szatański pomysł z umiejscowieniem tutaj w tym rejonie, na tym drzewie i na tej wysokości kesza, ale zdobyłem go i przeżyłem
Te dwa miesiące nie dawały mi spokoju, skrzynka nie była zdobyta, a ja nie lubię niedokończonych spraw.
Skrzynka z wielkim wyzwaniem w ścieżce Extremalny Bytom, nie wiem czy nie z największym. Ocenę swoją porównam, jak zdobędę wszystkie skrzynki ze super ścieżki