2015-04-24 22:42 cyniminis (403) - Znaleziona
Zdobyta z Kozą oraz miłym towarzystwie PichaPierwszy raz zwiedzałam tak ogromny obiekt, słyszałam nawet, że niektórzy spędzali tam po 7 godzin by wszystko dokładnie obejrzeć. Nam wystarczyła godzinka. Miejsce niesamowite, pełno etykiet po winie i korków, a w piwnicach czuć jeszcze zapach wina, które nie do końca zostało spuszczone z beczek jak się dowiedziałam od Picha. Latarki z pewnością trzeba zabrać najlepiej czołówki. Gdyby nie chłopaki nie wybrałabym się tam nigdy sama. Gratuluje właścicielowi skomponowania naprawdę fajnego kesza za co należy się zielony order! ;)