2015-04-11 12:51
polcia&szymaneq
(
5174)
- Gevonden
Podeszliśmy pod kesza, a tu okazuje się, że do drabinki z ziemi jakieś 4-5m... Ciężko byłoby po zroszonych okrągłych rurach pokonać ten dystans. Na szczęście byliśmy na taką ewentualność przygotowani. Drabinka, gruba lina, lina holownicza - to wszystko było na wyposażeniuPo wejściu na szczyt okazało się, że we wskazanym miejscu nie ma kesza. Przeszukaliśmy każde możliwe miejsce ze spojlera. Niestety bezskutecznie. Postanowiliśmy kesza reaktywować w tym samym miejscu w taki sam sposób (magnetyk). Do kesza doczepiony jest sznureczek, żeby łatwiej było go wydostać i nie upuścić. Ślicznie dziękuję za niesamowite przeżycia i widoki!!!
Znaleziona wraz z Jo_anna, Gacekk, Akimg, Crl_ost.