Kiedyś już tu z Fajfoklokiem byłem i wtedy znalazłem miejsce ale samego kesza nie było. Dzisiaj gdyby nie JEGO pomoc chyba byśmy nie znaleźli kesza. Szkoda tylko że kiedy wyszeptał wskazując kierunek
- tam....
wkrótce skonał.
Znalezienie tej skrzynki dedykuje właśnie JEMU.