Tak jak Kreps już pisał, kesz znaleziony lecz nie w miejscu ukrycia. Odłożyliśmy na miejsce.
Miejsce dość dobrze "wyszwędane" już jakiś czas temu. Sam tu chciałem założyć kesza...
P.S. Podesty na moscie są rozkradzione od połowy jego długosci
Pictures for this log entry: