2015-03-23 21:12
martinesss i ania
(
1127)
- Found it
Może nic nadzwyczajnego tutaj nie ma ale dla mnie to szczególne miejsce. Jedenaście lat temu w tej zatoczce na jej końcu w przystani i obskurnych domkach sołtysa robiłem patent żeglarski. Tutaj zaczęła się moja przygoda z żeglarstwem a potem wielokrotnie tutaj przyjeżdżałem na spotkania łódzkich żeglarzy. Teraz żegluję po innych akwenach a i moje towarzystwo spotyka się gdzie indziej ale sentyment został. Warto zakładać takie skrzynki bo może komuś właśnie to miejsce miło się kojarzy. Bardzo dziękuję za tego kesza
PS. Jedenaście lat temu na tym brzegu nie było żadnych budek ani pseudo przystani.