Podjęta w niecałą godzinę po opublikowaniu nowego miejsca
zamieszkania. Na chwilkę wpadł do Turlajdropsa, skąd po chwili
przechwycil go Czarkowaty i wywiózł w nieznane...
Zdążyłem tylko zabrać certyfikat i Geokreta.
Obrazki do tego wpisu:Przy Domu Loży Masońskiej A tu na tle Schodów Odesskich.