2010-02-28 19:30
starypatyk
(1170)
- Znaleziona
Raz już znaleźliśmy skrzynkę w tej okolicy, ale co dwie skrzynki to nie jedna. Keszyk wysunął się ze swojej kryjówki i leżał na śniegu radośnie powiewając folią. Opatuliliśmy go, żeby się nie przeziębił, z powrotem umieściliśmy w kryjówce i trochę zabezpieczyliśmy przed ponowną ucieczką. Mamy nadzieję, że tym razem nie będzie taki niesforny... Zabraliśmy kostkę domino z Garfieldem, która wzbudziła zachwyt młodegopatyka.