2010-02-07 18:25 coza (3102) - Znaleziona
Uwielbiałem Kazimierza Deynę. Do dziś ciężko mi jest pogodzić się z jego śmiercią.
Co do kesza, to znaleziony szybciutko, natomiast odłożenie utrudniły nam dwie urocze policjantki, które zaczęły wlepiać mandaty za źle zaparkowane samochody. Swoją drogą ciasno tam jak na Mijance Grota :).
Jak sobie poszły, keszyk wrócił na miejsce.