Wpisy do logu Krypta wampira Mietka 70x 5x 0x 4x Galeria
2015-01-31 15:55 pułkownik (41) - Znaleziona
Znajomość lasu wraz z obeznaniem wszystkich miejscowych legend krążących o wampirze Mietku pozwoliła mi udać się bezpośrednio do krypty bez potrzeby jej szukania.Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą wianuszek czosnku i pół litra krwi z okolicznego szpitala.Czosnek miał odstraszyć wampira a krew miała go udobruchać gdyby czosnek zawiódł .Będąc już na miejscu zszedłem po schodkach a właściwie to wskoczyłem do krypty.Rozejrzałem się uważnie,ale po wampirze Mietku nie było śladu.Moja ręka powędrowała do najbardziej prawdopodobnego miejsca ukrycia kesza i od razu wymacała pojemnik.Niestety zapomniałem wziąć ze sobą coś do pisania a nie chciałem wpisywać się krwią więc zrobiłem fotkę loogbokowi i ponownie włożyłem go do krypty.Niewykorzystaną krew wypiłem zagryzając czosnkiem.Smakowała paskudnie tak jak każda kaszanka no ,ale szkoda było zmarnować.Żałuję tylko ,że założyłem czyste spodnie które po wizycie w krypcie już nie są czyste.
Co do wampira Mietka to mam nieodparte wrażenie,że widziałem go już kiedyś przy sklepie monopolowym na ul.Zubrzyckiego przyssanego to butelki taniego wina.
TFTC !!!