2010-01-16 01:24
tATO
(4035)
- Komentarz
Drugie podejście za mną. Tym razem -16 Celsjusza. Wydaje mi się, że przekopałem wszystkie miejsca, które śnieg nie dosięga.<br />
Chyba też poczekam na wiosnę, a przynajmniej do kolejnej osoby, której się uda.