Limeryki są po prostu boskie :), i cieszę się, iż moja idea nabiera rozmachu. Miło będzie tu wracać i sprawdzać coraz to nowe dzieła literackie. A że limeryk jest z natury przewrotny i śmieszny, to zabawa murowana!
*
Pichu - gwiazda ode mnie za finał z czapką. Kika się popłakała ze śmiechu :)
*
Formica - a możesz to przełożyć. Próbowałem, i wyszło mi coś o murze we Włoszech, duzym śniegu i nieomylnej Tobie. Piękna interpretacja i duża przyjemność dla mnie, gdyż uwielbiam włoski