2010-01-14 23:00
sebastian
(
4084)
- Found it
Magicznie miejsce, odwiedzone zimową nocą. Pierwsze wrażenie w drodze do skrzynki. Jak tu pięknie! Betonowe, majestatyczne konstrukcje obdarte z ciała, zdawały się modlić o lepszy los...
Przygody przy podejmowaniu skrzynki zapamiętam do końca życia. Gruntowna eksploracja obiektu w celu zlokalizowania skrzynki. Aneta stwierdziła - tam jest kesz. Jakoś nie mogłem uwierzyć, że tam jest kesz. Marcin przyświecił swym słoneczkiem okazało się ze naprawdę skrzynka znajduje się w tym miejscu.
Damy radę, wszedłem na pewien element konstrukcji budowlanej i już miałem do kesza 15 centymetrów. Próbowałem się rozciągnąć i wyhaczyć, ale nie dałem rady. Jak tu odpuscic, gdy od skrzynki dzieli 15 cm. Widze ja i dzieli mnie 15 cholernych centymetrow....
Moze zbudowac jakas piramide z betonowych bloczkow? Niestety betonowe bloczki przymarzly do podlogi i nijak ich ruszyc nie mozna.
W tym momencie Aneta i Ela odnalazły i przytaszczyły pewien element, który okazał się niezmiernie przydatny. Po kombinacjach alpejskich i dzięki asekuracji Anety, Eli i Marcina udało się wyhaczyć kesza.
NO TRADE
Tatiano, jak Ty to zrobiłaś?
Za całokształt - Order Zielonej Gwiazdy
Pozdrawiam i dziękuję - Sebastian