Specjalnie czekałem, aż sokiści sobie pójdą, bo stali przez
kwadrans akurat 10m od lokalizacji. Jak tylko poszli, mogłem
dokładnie sprawdzić ławeczkę i niestety nie mam dobrych
wieści. Kesz najprawdopodobniej zniknął. Znalazłem tylko
żółtą nitkę, pojemnika w okolicy nie stwierdziłem.
Obrazki do tego wpisu:Czy to na tym wisiał nowy pojemnik?