2014-12-29 14:30 tu&ja (326) - Komentarz
Któregoś letniego /a może wiosennego?/ dnia odkryliśmy to miejsce na rowerach i od razu błysnęła nam myśl: trzeba posadzić tu kesza! Cóż, Whatever był szybszy ;-)
Miejsce naprawdę zacne, schowanko kesza wyczajone, ale przymarzło... Wrócimy!