Wpisy do logu WWK: Wrocław Mikołajów 183x 1x 0x 1x Galeria
2014-12-23 22:00 krogulec (5336) - Znaleziona
Po wieczornych, przedświątecznych zakupach w niedalekiej galerii handlowej, podjechaliśmy z (+Amelką) na stację kolejową Wrocław Mikołajów. Ponieważ jako dziecko mieszkałem tuż nieopodal, to te tereny są mi doskonale znane. Na stację Mikołajów łaziliśmy jako dzieci, bo była fajna, tajemnicza i były tam pociągi. A poza tym przez tunel, którym przechodziło się na perony, prowadziła droga na "wysypisko" - ogromne wzgórze powstałe z ziemi i gruzów, porośnięte dzika roślinnością i zostawione same sobie. Ponoć były plany, aby zbudować tam lunapark, ale nigdy nic nie powstało. A dla nas to był wspaniały, niezbadany i fascynujący świat do prowadzenia wojen, wypraw odkrywców, podchodów i innych zbaw. Pamiętam też przypadek, gdy jeden z chłopaków z mojej podstawówki znalazł jakiś niewybuch (fama mówiła, że to był Panzerfaust), i włożył go do ogniska co skończyło się tragicznie. Pocisk wybuchł i chłopak stracił oko i rękę. No dobrze, teraz o keszu. Znaleźliśmy go z Amelią błyskawicznie, ale to dlatego chyba, że od razu próbowaliśmy zostać wandalami . Maskowanie bardzo nam się podobało, takiego dokładnie pomysłu jeszcze nie widzieliśmy. Za całokształt daję zieloną gwiazdkę i oczywiście bardzo dziękuję za świetnego kesza.