Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Łódzki Finał AKQ 2014    23x 19x {{log_note}} 14x  

1533647 2014-12-22 14:27 Niflhel (user activity841) - Uczestniczył w spotkaniu

Ok, izeq mnie sprowokowała, więc będzie kolejny komentarz w formie obrazkowej.

 

Kiedy przez pierwsze kilka dni grudnia siadałem do zagadek, ich poziom wydawał mi się wręcz śmieszny.

 

1

 

Natomiast w Mikołajki, przestało być już tak różowo i zaliczyłem pierwszy, bolesny kontakt ze ścianą...

 

2

 

Nic nie pomagało... Cudowałem, kombinowałem... Nic... Postanowiłem więc zmienić strategię rozwiązywania zagadek na "teamwork". Jednak, nawet wtedy nie było łatwo...

 

3

 

Jakimś cudem udało się dobrnąć do ostatniego dnia i wspólnie z  Olo74_Lilalu, Żeliwną Pięścią i AdamemW na kilka minut przed publikacją, oczekiwaliśmy zagadki z numerkiem 22.

 

4

 

Jako, że byłem najmniej przytomny z całej grupy, to powolutku szykowałem się do wyjścia z mieszkania.

 

5

 

Oczywiście nie zdążyłem się nawet ubrać, bo Żeliwny już rozpykał zagadkę i trzeba było zwiększyć obroty. Więc co? Biegiem do aut i pod wyznaczone współrzędne. Kolumnę samochodową prowadził oczywiście Żeliwny.

 

6

 

Chociaż w taką pogodę jaka panowała, wyglądało to bardziej tak:

 

7

 

Dojechaliśmy do miejsca z którego dalej musieliśmy ruszyć pieszo... I w tym momencie tempo trochę obumarło (nie to, żebym był napalony na FTF-a )... Keszerzy nadciągali ze wszystkich stron... Istna keszerska plaga (określenie zapożyczone od takiej jednej z Poznania ).

 

8

 

Dotarliśmy na miejsce hordą i to co zobaczyliśmy zszokowało niejedną osobę.

 

9a9b

 

Ja od małego czułem, że ich jest więcej!!! Jeden po prostu by tego wszystkiego nie ogarnął!!!

Pośmialiśmy się chwilę, ale trzeba lecieć po skrzynkę. W tym momencie wyścig jakby ożył.

 

10

 

Przy finale swoimi umiejętnościami wykazywał się hanu7.

 

11

 

A ja jako pierwszy miałem okazję wziąć skrzynkę w swoje dłonie.

 

11,5

 

Następnie wpisy, certyfikaty i niesamowita radość ze zdobycia kolejnego AKQ.

 

12

 

Gdy emocje opadły, przyszedł czas na rozmowy, śmiechy i gadki-szmatki. W tym momencie, wspólnie z Astro wpadliśmy na pomysł, aby jeszcze trochę podbić statystyki znalezień. Dołączyli do nas także AdamW, vulpecula, i Zybcio. Wspólnie uciekliśmy na chwilę z imprezy, aby poczuć się jak Panowie na obrazku poniżej.

 

13

 

Po znalezieniu skrzynki, szybki powrót na imprezę, pogaduchy, śmiechy, wymiana poglądów...

Dowiedziałem się, że mam spore braki z geometrii, bo za cholerę nie ogarniałem takiej bryły jak dwudziestościan ścięty , a tłumaczył mi to JAsiek.- facet po filozofii.

 

16

 

Niestety zrobiło się późno i trzeba było uciekać.

 

17

 

Jednak jestem pewien, że już za rok...

 

18

 

morrison-1986, yoshio - dzięki za zorganizowanie FANTASTYCZNEGO eventu i zrobienie NIESAMOWITEJ skrzynki!!! Kawał REWELACYJNEJ roboty!!! Nie wiem jakich słów mam jeszcze użyć, żeby określić jak mi się podobało. DZIĘKI I POZDRAWIAM!!! 

Ostatnio edytowany 2014-12-22 15:52:43 przez użytkownika Niflhel - w całości zmieniany 1 raz.