Szybko i bez problemu znaleziona z lavinką i radklifem, mimo
umiarkowanej pokrywy sniegowejSprytny patent z tą osłonką
na słój (czy ta też pierwotnie była walcem? bo tak jak w
Króliku jest graniastosłupem). W Zawadce w chatce, przy cerkwi
oczywiście byłem nierazostatni raz... hmmm... w 2005
chyba.