2014-11-11 20:51 z_aga_dka (1582) - Znaleziona
Ostatnia prudnicka skrzynka na dziś. Atakowaliśmy od tyłu. Czekałam przez moment, aż ktoś strzelać zacznie, albo krzyczeć, ale nic takiego się nie stało. Pograliśmy chwilę w piłkę, pogoniliśmy kota... pozostało tylko pytanie bez odpowiedzi: dlaczgo nie ma dzieci w drewnianych basenach z "piłkami" ;)