Wpisy do logu Zabytkowa kapliczka z warszawskiej pracowni... 69x 1x 0x 1x Galeria
2014-11-02 13:40 morrison-1986 (2496) - Znaleziona
Auto zaparkowaliśmy praktycznie obok skrzynki. Popatrzyliśmy w Garminy, sprawdziliśmy, że kierują około 10 metrów w lewo więc wiedząc już jak traktować współrzędne przy keszach z serii Sulejów i okolice - ruszyliśmy kilkadziesiąt metrów w prawo.
Jakie było nasze zdziwienie gdy się okazało, że współrzędne pokazują na obiekt dokładnie.
Co do figury to musiał to być niemiecki snajper. Bo idealnie odstrzelone ręce z Parabellum (słyszałem swoją drogą, że doskonałe to były pistolety) jest nie wykonalne. A z tym snajperem to taka ironia bo w to również nie wierzę.
Kiedyś gdzieś słyszałem, że gdzieś się urywało dłonie świętym figurom z jakiejś przyczyny i z jakiegoś powodu (ot tak dla szpanu podejrzewam). I myślę, że podobnie jest tutaj. Pijane towarzystwo wracało i miał miejsce dialog na zasadzie: Ja nie urwiem? JA!? To pacz!
Dzięki!