Bardzo mi przykro, że spotkało Was takie rozczarowanie. Nie przypuszczałem że komuś przyjdzie do głowy zamurować wejście :-(<br />
Jest jeszcze jedno wejście, którym można się dostać, ale trzeba by usunąć z 2 pustaki i nie każdy lubi się czołgać po piwnicach.<br />
Nie pozostaje mi nic innego jak zawiesić skrzynkę. Ale na pocieszenie dodam, że mam kolejną ciekawą miejscówkę w tej okolicy i z pewnością założę tam skrzynkę.